Po co nam (i markom) kultura młodych?
SESJA KULTURA I MEDIA
11.35
To, w jaki sposób młodzi wyrażają siebie oraz zaspokajają swoje potrzeby (oraz jakie potrzeby są dla nich szczególnie istotne), można potraktować jako eksperymentalną przestrzeń, w której wykluwają i inkubują się nowe kulturowe fenomeny, które już niebawem mogą zyskać na istotności. Warto (/trzeba) się temu uważnie przyglądać!
Chodzi przecież o to, by próbować „być sobą”, ale i trafnie odnosić się do otaczającej rzeczywistości (której medialne reprezentacje związane ze starszymi pokoleniami niekoniecznie pozostają adekwatne). Stąd wysoki poziom wyczucia aktualnego zeitgeistu u młodych oraz intuicyjna świadomość dokonujących się w nim przemian — coraz częściej opisywanych jako vibe shifts. Co więcej: młodzi sami na ten „wajb” mogą wpływać. I faktycznie wpływają za pomocą treści, które tworzą, kreatywnie go rozwijając i upowszechniając.
W swoim wystąpieniu odpowiem na pytanie, jak — jako ludzie minimalnie starsi — możemy patrzeć na młodych, by zainteresować i zainspirować się tym, co ich samych interesuje i inspiruje. By w konsekwencji trochę wyraźniej widzieć kulturowe wektory zmian (jako ludzie) albo (jako ludzie, ale też jako marki) trochę lepiej się z młodymi dogadywać.
Paweł Pawiński
NEW AREAS