„Czy mogę zrobić sobie z Tobą zdjęcie?” Publikacja zdjęć młodych osób w internecie – perspektywa nastolatków, ich rodziców i nauczycieli
#MłodyWizerunek #PublikacjaZdjęć #CyberBezpieczeństwo #PytanieOZgodę #Sharenting #OchronaPrywatności #BezpieczeństwoWSieci #ZdjęciaBezZgody
SESJA: ODPOWIEDZIALNOŚĆ I DOBROSTAN
14.15
Współcześnie, jeszcze przed narodzinami, wiele dzieci posiada swój cyfrowy ślad w internecie: zdjęcia USG, publiczne odliczanie tygodni do przyjścia dziecka na świat czy ogłaszanie płci dziecka („gender reveal”). Dziecko, co oczywiste, nie ma wpływu na te publikacje i nie może wyrazić zgody na udostępnianie swojego wizerunku. Prawnicy prognozują, że w przyszłości publikowanie wizerunku dzieci może stać się jedną z przyczyn sporów sądowych między dziećmi a rodzicami.
Jakie wnioski płyną z badań? Publikowanie zdjęć lub filmów przedstawiających kogoś bez jego zgody jest uznawane przez ¾ nastolatków za jedno z najpoważniejszych zagrożeń w internecie. Dlaczego? Niektóre zdjęcia przedstawiają ich w niekorzystnym świetle, co może prowadzić do cyberprzemocy, w tym hejtu, nękania czy wyśmiewania. Niestety aż 1/3 nastolatków doświadczyła trudnych emocji (takich jak: wstyd, smutek) w związku z publikowaniem ich zdjęć.
Nastolatki chcą mieć wpływ na kształtowanie swojego wizerunku i narracji o sobie również w internecie. Zdecydowana większość (71%) uważa, że dzieci i młodzież powinni mieć prawo do publikacji swoich zdjęć, jednocześnie 3/4 chce, aby otoczenie pytało ich o zgodę na udostępnianie.
Podczas wystąpienia przyjrzymy się perspektywie nastolatków, ich rodziców i nauczycieli na temat publikacji zdjęć. Podzielimy się prostymi wskazówkami, które umożliwią lepszą ochronę młodego wizerunku i prywatności w internecie.

Marlena Modzelewska
Główna Specjalistka w Zespole Badawczym
Biuro Rzecznika Praw Dziecka
Od 2015 roku jestem związana z branżą badawczą. Realizowałam projekty o różnorodnej tematyce: od uczestnictwa w Święcie Niepodległości, słuchania muzyki poważnej, wyborów kulturalnych opiekunów dzieci, po wiedzę nastolatków w obszarze psychologii. Bliższe są mi badania ilościowe niż jakościowe, choć te drugie również bardzo cenię – najwięcej satysfakcji sprawiają mi projekty wykorzystujące różne metody badawcze. Obecnie pracuję w Zespole Badawczym Biura Rzecznika Praw Dziecka, gdzie realizujemy społeczne projekty badawcze dotyczące dzieci i młodzieży.